Witam serdecznie na webinarze kolejnym już organizowanym przez FlexiSolutions.
Dziś we dwóch wspólnie z Tomkiem Maksymiukiem poprowadzimy spotkanie pod tytułem „Mistrzowska forma w controllingu, czyli jak korzystać z systemów IT, by wejść na wyższy poziom analityki i raportowania.”
Będzie to spotkanie w jakiś sposób kontynuacją tego, o czym miałem okazję i przyjemność mówić na Kongresie ICV.
Wiele z wątków i wiele z myśli spotkały się z takim fajnym i pozytywnym przyjęciem ze strony praktyków kontrolingu, więc po to, by szersze grono mogło o tym usłyszeć, to temu m.in. to spotkanie będzie służyć.
Natomiast osoby, które na kongresie były i które słyszały moją prezentację, też nie powinny być zawiedzione, bo rozbudujemy to spotkanie o wiele przykładów praktycznych case’ów i praktycznych narzędzi IT.
Więc będzie to okazja do tego, żeby posłuchać i pewnych przepisów, pomysłów, inspiracji na to, jak budować, optymalizować i rozwijać kontroling oraz zderzyć te pomysły i inspiracje z praktycznymi zastosowaniami i z praktycznymi narzędziami.
To książka do kalisteniki, która gdzieś mniej więcej rok temu trafiła w moje ręce.
Gdzieś się trochę właśnie jakimiś takimi ćwiczeniami fizycznymi zacząłem interesować.
Siłownia trochę jakoś mi nie leżała, bo zbyt wielki nie jestem i jakoś nie byłem w stanie się w takim środowisku ćwiczeń na siłowni samodzielnie wyobrazić.
A też często mam tak, to się śmieję, że jak coś zaczynam robić, to próbuję szukać jakiejś tam literatury czy fachowej pomocy.
Mam już na swojej półce podręcznik do biegania, z którego się śmieją, który też dużo wniósł jakby do moich treningów biegowych.
I ta książka też dużo fajnych rzeczy pokazała i to, co jest w niej fajne, to jest pewnego rodzaju prostota i usystematyzowanie.
Bo słuchajcie, przyjmując właśnie pewną metaforę, na całościową sprawność człowieka, tak czy całościowa sprawność człowieka, tu została podzielona na sześć ćwiczeń.
Także mówiąc o ogólnej formie i takim poziomie wyćwiczenia, to te poszczególne grupy mięśniowe i poszczególne jakby elementy koordynacji zostały tutaj podzielone na ćwiczenia takie jak pompki, podciągnięcia, przysiady, unoszenia nóg w zwisie, pompki, ale w staniu na rękach i mostek.
„Nie trzeba startować równomiernie ze wszystkimi z nich.”
I to jest jakby taka ścieżka, czy sposób dekompozycji, że nie mówimy o ogólnym wyćwiczeniu, nie mówimy o ogólnej formie, a mówimy o budowaniu formy za pomocą sześciu takich podstawowych ćwiczeń.
No i wreszcie w tym mistrzowskim kontrolingu w 2025 roku i w latach kolejnych nie sposób nie zrobić miejsca dla sztucznej inteligencji
Dla tych wszystkich właśnie technologii, które często jeszcze nazywamy technologiami jutra, ale one już są też technologiami dzisiaj.
Ten AI może wspierać kontroling w tej całej pracy dostarczającej wartości dodanej – w komentarzach, w analizach, w poszukiwaniu szans, zagrożeń, alertów – tak, by eksperci w kontrolingu działali ekspercko, a nie wykonywali manualnej pracy.
„Czyli robicie to, co zabierze mi pracę”
Tak skonkludowała jedna z kandydatek w rozmowie rekrutacyjnej.
To nie jest tak. Ta technologia IT nie jest czymś, co zabierze pracę w kontrolingu – ona ją zmieni. Sprawi, że będzie bardziej wartościowa i potencjalnie zabierze pracę ludziom w takim znaczeniu, że gdy firma będzie rosła, to nie będzie potrzeba kolejnych osób.
Zatrudnienie raczej nie spada – natomiast profil kompetencyjny i profil zadań wyraźnie się zmienia, przesuwa się w stronę pracy analitycznej, organizacyjnej i większej pracy z biznesem.
I słuchajcie, tak jak w przypadku tych ćwiczeń, 10 kroków które prowadziły nas z poziomu podstawowego do mistrzowskiej formy...
…tak samo w kontrolingu te poszczególne poziomy doskonalenia, optymalizacji, efektywności można sobie wyróżnić.
Dużo trudniej je nazwać i skwantyfikować. Natomiast jeśli poziom dziesiąty to:
raportowanie „samo się dzieje”,
budżetowanie jest bezproblemowe,
mamy wsparcie narzędziowe w komentarzach i analizach –
…to poziom pierwszy to „około 20 dnia miesiąca pojawiają się raporty z księgowości”.
„To co jest w księgowości, to my na to nie patrzymy.”
To cytat od właścicieli pewnej firmy. I to właśnie pokazuje, jak różne mogą być punkty wyjścia.
Na tej ścieżce budowy mistrzowskiego kontrolingu pojawia się np. optymalizacja planu kont, co staje się jedną z istotnych inicjatyw.
I słuchajcie, tak jak zaczynałem tę prezentację i opowiadałem o tym…
…że w kalistenice te sześć ćwiczeń może odpowiadać za całościową formę, tak samo tutaj z Tomkiem proponujemy cztery kluczowe inicjatywy, jeśli chodzi o mistrzowską formę w kontrolingu:
Cztery kluczowe filary kontrolingu:
P&L zarządczy
Rachunek zysków i strat zaprezentowany w sposób biznesowy
Widoczność przychodów, kosztów i wartości dodanej
Możliwość dekompozycji danych: rynki, segmenty, funkcje, projekty
Wspólny język finansowy dla zarządu i menedżerów operacyjnych
Planowanie finansowe
Procesy budżetowania i prognozowania
Narzędzia do modelowania scenariuszy
Przekładanie planów operacyjnych na dane finansowe
Możliwość robienia symulacji
Efektywna współpraca z biznesem
Integracja danych finansowych i operacyjnych
Spójność w raportowaniu i planowaniu
Kompletny zestaw danych do analiz AI i ekspertów
Otwarcie kontrolingu na dane zewnętrzne
Dane spoza firmy: benchmarki, dane rynkowe, analizy konkurencji
Umiejscowienie wyników w kontekście makro- i mikroekonomicznym
Tak i można to oczywiście ułożyć inaczej natomiast wydaje nam się, że jest to fajna i dość mocno ustrukturyzowana perspektywa.
„Nie trzeba startować równomiernie ze wszystkimi z nich”
Niektóre inicjatywy – jak np. „mostek” czy „pompki w stanie na rękach” – można wdrożyć później, dopiero po osiągnięciu wyższego poziomu w innych obszarach.
To samo dotyczy kontrolingu. Strumienie rozwoju (P&L, budżetowanie, integracja danych, dane zewnętrzne) nie muszą być rozwijane jednocześnie. Każdy z nich można rozwijać niezależnie.
Całość prowadzi do konkluzji, że mistrzowska forma w kontrolingu to nie jednorazowy projekt, ale proces ciągłej optymalizacji, oparty na:
Strategii
Strukturyzacji danych
Integracji procesów
Rozwoju kompetencji
Gdzie Excel przestaje wystarczać?
Wielu kontrolerów nadal pracuje głównie w Excelu. To świetne narzędzie – elastyczne, szybkie, dostępne. Ale ma swoje granice. Oto najważniejsze z nich:
brak automatyzacji procesów,
podatność na błędy (np. przypadkowa edycja formuł),
trudności z wersjonowaniem danych,
ograniczone możliwości pracy zespołowej,
brak integracji z innymi źródłami danych,
brak kontroli uprawnień i śledzenia zmian,
trudność w odwzorowaniu logiki budżetowej i scenariuszowej.
Współczesny controlling – wspierany przez nowoczesną technologię IT w controllingu – wymaga narzędzi, które umożliwiają nie tylko rejestrowanie danych, ale ich integrację, analizę, symulację i bezpieczne udostępnianie w całej organizacji. Excel przestaje wystarczać, gdy potrzebujemy skalowalności, transparentności i szybkości działania.
Podsumowanie: kontroling na miarę przyszłości
Wdrożenie mistrzowskiej formy kontrolingu to:
Systematyczne przechodzenie od poziomu podstawowego do zaawansowanego
Stopniowe usprawnianie raportowania, budżetowania i integracji danych
Przygotowanie organizacji na wdrożenie AI i zaawansowanej analityki
Wykorzystanie danych wewnętrznych i zewnętrznych do podejmowania lepszych decyzji
To ścieżka, która – tak jak w kalistenice – wymaga cierpliwości, metodycznego podejścia i zaangażowania.
Ale każdy krok jest wartościowy.
Każdy poziom daje realne korzyści.
I każdy dział controllingu może tę drogę rozpocząć – niezależnie od punktu startu.